Po raz szósty obchodzimy w Polsce Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Skąd wzięła się data 1 marca? Tego dnia w roku 1951, w podziemiach więzienia na Mokotowie został stracony Łukasz Ciepliński „Pług”, prezes IV Zarządu organizacji „Wolność i Niezawisłość”.
Tego samego dnia zostali prawdopodobnie zabici jego współpracownicy: Józef Batory, Franciszek Błażej, Karol Chmiel, Mieczysław Kawalec, Adam Lazarowicz, Józef Rzepka.
Rozprawa odbyła się w październiku 1950 przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Warszawie. Przed stalinowskim sądem Ciepliński mówił m.in.:
Staję przed zarzutem zdrady narodu polskiego, a przecież już w młodości życie moje Polsce ofiarowałem i dla niej chciałem pracować. Dla mnie sprawa polska była największą świętością.
W jednym z grypsów pisał do żony:
Kochana Wisiu! Jeszcze żyję, chociaż są to prawdopodobnie już ostatnie dla mnie dni. Siedzę z oficerem gestapo. Oni otrzymują listy, a ja nie. A tak bardzo chciałbym otrzymać chociaż parę słów Twoją ręką napisanych (…). Ten ból składam u stóp Boga i Polski (…). Bogu dziękuję za to, że mogę umierać za Jego wiarę świętą, za moją Ojczyznę i za to, że dał mi taką żonę i wielkie szczęście rodzinne.
Do dzisiaj nie odnaleziono ciała Łukasza Cieplińskiego.